14 stycznia 2015

Świat pełen kontrastów


Czarny karton,
biały węgiel,
nieco wykradzionego czasu,
umazane palce.

[i czoło od pocierania tymi palcami]


Efekt?
Zachwyt w oczach jak dwa koraliki.
Zahipnotyzowany, 
zaciekawiony
mały Człowiek:)

A do tego:
święty spokój,
błoga cisza.


Choć przez kilka minut.

;-)




~.~



wym. 15 x 21 cm


2 komentarze:

  1. i co to za robota??!! czemu nikt nie komentuje?.. toć to cuda.. cudeńka..cudeieczka:D najdroższa Sis:)

    OdpowiedzUsuń
  2. to chyba rodzinNe to "n" :pp:) albo jego brak:D:D

    OdpowiedzUsuń